poniedziałek, 8 września 2008

Już jutro:)

Od kilku dni sprzątam, porządkuję, szoruję łazienkę
i z utęsknieniem czekam wtorku...
Jutro bowiem przylatują do nas moi Rodzice:) A ja chciałabym im pokazać, że umiem zadbać o moje gospodarstwo:) Zresztą - mąż nie narzeka;)

Pogoda jaka jest - każdy Szkot widzi. Czyli nijaka. Ostatni ładny dzień to czwartek, od tamtej pory leje. Brak mi już słońca i ciepła,
a tu chyba jesień...

Cieszę się na ten tydzień:) Bo oznacza on nie tylko codzienną kawę
z Mamą, ale też zwiedzanie Edynburga, bo do tej pory byliśmy tylko raz w galerii... jakoś tak nie było okazji, zresztą samej to żadna przyjemność ze zwiedzania...

I mam nadzieję, że w końcu uda mi się opisać to piękne miasto, bo tak się już 3 miesiące za to zabieram...

3 komentarze:

  1. Życzę samych przyjemności z rodziną i pozdrawiam - Szpilka

    OdpowiedzUsuń
  2. no to czekam z utesknieniem na opis ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. niech to będzie super czas dla Was buziaki

    OdpowiedzUsuń