poniedziałek, 5 lipca 2010

Życie cudem jest!!!

Cóż, trochę mnie tu nie było. Tyle wyszło z mojego noworocznego postanowienia, czyli bycia na bieżąco. Nie udało się i pewnie jeszcze długo mi się to nie uda-biorąc pod uwagę ostatnie zmiany w naszym życiu:)

Najpierw wszystko stanęło na głowie, kiedy w październiku dowiedzieliśmy się, że wkrótce będzie nas Troje:) Potem uroki ciąży, czyli najpierw euforia, potem mdłości i zgaga, a na koniec zmęczenie.

Spodziewaliśmy się Dziecka, a jednak Dorotka zrobiła nam niespodziankę swoim przyjściem na świat-pojawiła się na nim trzy tygodnie wcześniej:) 

A teraz cały nasz świat kręci się wokół niej:) Czasem jest lepiej, czasem gorzej. Noce bywają różne, podobnie jak dni. Ale kochamy tego naszego Aniołeczka, nawet jak nie śpi cały dzień, a zamiast tego tuli się do maminej piersi. 

Jestem zmęczona-to fakt. Ale nigdy wcześniej nie byłam tak szczęśliwa:)


6 komentarzy:

  1. Jaka śliczna:) Jeszcze raz gratuluję:) Ja to rodzicom zrobiłam niespodziankę, urodziłam się miesiąc wcześniej i nawet 2 kg nie ważyłam:) Śliczna jest, cudo:) Pisz częściej. Tak myślałam, że dziewczynkę urodziłaś:) Fantastycznie:) Całuski dla Was:)
    Zdrówka życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczna, gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  3. słodziaczek i gratuluję!!
    a Dorotka to piękne imię. tak jak moja siostra;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudna :) Serdeczne gratulacje :)

    OdpowiedzUsuń
  5. malutka jest cudna normalnie :)) musze znów tu zacząć bywać na bieżąco bo trochę Twój blog zaniedbałam ale obiecuję poprawę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Malutka jest urocza,przede wszystkim niech Wam się zdrowo chowa!!!:)Gratulacje

    OdpowiedzUsuń